Ministerstwo Finansów kończy prace nad regulacjami rynku pożyczek pozabankowych. Trwają rozmowy z branżą. Zdaniem ekspertów Instytutu Jagiellońskiego, regulacje są potrzebne, bo w dużej mierze chronią interes klientów firm pożyczkowych, czyli tych, którzy najbardziej potrzebują dofinansowania. Jednak nierozsądne ich wprowadzenie może przynieść więcej szkód niż pożytku – może to np. doprowadzić do zahamowania rozwoju branży, a konsumentów zmusić do korzystania z lombardów.